Giveon – „TAKE TIME” [RECENZJA]

Giveon, czyli Giveon Dezmann Evans, to kolejny w tym roku artysta nominowany do nagrody Grammy za debiutancką EP-kę. Jego droga artystyczna trochę przypomina to, jak rozwijał się Ant Clemons. O nim pisałem ostatnio, bo jego krótka płyta, także debiutancka, również została doceniona nominacją Grammy, i również w kategorii najlepszy album R&B. To ciekawe, że do tak zaszczytnych wyróżnień zauważa się albumy, które są jedynie próbą zaistnienia na rynku. Ale może to właśnie pokazuje, jak ciężko zwrócić na siebie uwagę w USA.
Płyta zawiera 8 utworów utrzymanych w klimacie ballady R&B. Artysta urzeka mnie swoim ciepłym barytonem, który, kiedy trzeba, przeradza się w piękne falsety. Dzięki temu Giveon dysponuje sporą skalą, którą czaruje i uwodzi.
Zaczyna się piękną piosenką „THE BEACH” i już wiem, że to materiał dla mnie. A za chwilę jest najlepsza w tym zestawie znakomita, w dodatku świetnie opracowana „WORLD WE CREATED”. Potem, do końca albumu jest równie atrakcyjnie, nowocześnie i świeżo. To na pewno będzie artysta, którego rozwój będę śledził.
Płyta pozostawia niedosyt, jest po prostu za krótka. Na szczęście w necie już pojawiają się nowe nagrania artysty, więc spodziewam się, że jego pierwszy pełny album będzie równie atrakcyjną gratką jak „TAKE TIME”.
10/10