Skip to content
28 maj / Wojtek

O coverach (prawie) wszystko – „Za szybą”

Tę piosenkę zna wielu, szczególnie nieco starszych słuchaczy, zwłaszcza jej najsłynniejszy fragment tekstu: „całkiem  spokojnie wypiję trzecią kawę”. Ta fraza tekstu tak mocno przyczyniła się do popularności piosenki, że niektórzy wręcz tak ją tytułują. I pewnie dziwią się, że ta piosenka to „Za szybą”, a jej tytuł zaczął żyć swoim życiem, służąc do nazywania audycji radiowych, fundacji i sklepów. I to wszystko za sprawą Jacka Cygana, autora tekstu do muzyki Jerzego Filara.

Piosenka jest do dziś wizytówką nieistniejącego już zespołu Nasza Basia Kochana, tego samego, który wylansował również “Sambę Sikoreczkę” I to rzadki przypadek, kiedy piosenka będąca przedstawicielem nurtu często nazywanego “krainą łagodności” stała się przebojem radiowym. Swoją ogromną popularność zawdzięcza Grażynie Łobaszewskiej, która odważyła się na nieco inną, bardziej nostalgiczną wersję. Na tę okoliczność tekst nieco zmieniono, fraza “na ławce w parku zakurzę fajkę” zastąpiła “na ławce w parku zrobię ci szalik”.

Również propozycja Ewy Bem podkreśla walory artystyczne piosenki. Tutaj postawiono na inną pulsację i szybsze tempo, przez co piosenka jest nowocześniejsza. Charakterystyczne, że w obu wersjach pań dosyć mocno jest uwypuklona towarzysząca harmonia wokalna. Zwłaszcza w nagraniu Ewy Bem, gdzie głosy drugiego planu stanowią dodatkowy element artystyczny. I pewnie to nie przypadek, że wersja Naszej Basi Kochanej zawiera świetną, wręcz wybitną aranżację głosów towarzyszących autorstwa Andrzeja Pawlukiewicza. Prawdopodobnie to wpłynęło na te dwie późniejsze propozycje,

I to wszystko. Wiem, że przykładów jest mało, ale zależało mi, aby pokazać potencjał początkowo niewinnej piosenki. Później, kiedy oryginał uszlachetniono, wzbogacając go o świetny akompaniament, a potem, kiedy wybitne wokalistki wylansowały nowe wersje, ten piękny utwór mogła poznać dużo większa grupa słuchaczy.

 

Zostaw komentarz