Voice of Poland 2018 – w ciemno? I to jeszcze jak!
Wczoraj pokazano tylko 1 odcinek przesłuchań w ciemno. I może dobrze, że tyklo 1. Było tak nudno i banalnie, że szkoda było prądu. Można go było na pewno lepiej wykorzystać. Bo ile można słuchać BARDZO przeciętnych wokalistów karaoke? A teksty jurorów obiecujących tym nieszczęśnikom dużą karierę pozostawię bez komentarza.
Wczoraj podobał mi się jedynie 1 (słownie: jeden) uczestnik. Mario Szaban jest już tak długo na naszej scenie, że jego udział w programie traktuję jako desperację. A może wręcz odwrotnie? Może należy podziwiać doświadczonego i porządnie wykształconego muzyka, że odważył się na taką konfrontację? ? Nie wiem, nie mam zdania.