Skip to content
30 gru / Wojtek

Venna – „Venology” [RECENZJA]

„Venology” to właściwie debiut artysty jako solisty, twórcy repertuaru, multiinstrumentalisty i wokalisty, jednym słowem człowieka orkiestry. Ale to muzyk świetnie znany w środowisku jako Malik Venner, czyli pod własnym nazwiskiem. Na rynku brytyjskim artysta jest uznanym producentem, aranżerem i twórcą repertuaru (Snoah Aalegra, Miss da Sun),  kilkukrotnie nominowanym do nagrody Grammy. Jako wykonawca występuje Malik Venna, a w projektach solowych Venner, lub, tak jak teraz, Venna. I stąd też pewnie tytuł albumu

„Venology”  to jedynie 21 minut muzyki. Dzięki temu materiał jest bardzo spójny i logiczny. Album można zaliczyć do muzyki instrumentalnej, chociaż jest kilku gości wokalnych, ale nawet ich udział nie zmienia ogólnego klimatu, cały czas słyszymy wyraźną koncepcję autorską. Moim ulubionym jest utwór „Sun, Moon & Herbs”, w którym pięknie wpisał się młody wokalista Jvck James. Ale nawet w tym, jak i w pozostałych utworach Venna pilnuje instrumentalnej wizji, bardzo mocno eksponując saksofon, czyli swój instrument wiodący. I takich albumów, mądrych i wysmakowanych, mogę słuchać więcej i więcej.

10/10

Zostaw komentarz